Kronika

Muzeum Karykatury W piątek, 7 października byliśmy na wystawie „Eryk i Zuzanna” w Muzeum Karykatury. Przedmiotem wystawy były rysunki, które Eryk Lipiński przywoził swojej córce Zuzannie z wystaw i festiwali na których bywał. Każda praca stworzona jest przez kogoś innego – przez ludzi, których Eryk Lipiński spotykał podczas swoich podróży. Moją uwagę przykuł bardzo prosty obrazek. Widnieje na nim dziecięcy smoczek, którego końcówka jest pokryta kolcami, przez co wygląda jak kaktus. Pod spodem autor napisał „C’est la vie” – „Takie jest życie”. Ten komentarz sprawił, że przesłanie jest dużo jaśniejsze, od razu widać, co rysownik miał na myśli. Smoczek kojarzy się z bardzo małym dzieckiem, równocześnie niewinnym i nieświadomym tego co się dzieje. Jeśli to dziecko zaczęłoby ssać taki smoczek, zabolałoby je to, a przecież dziecko nie zasłużyło na taki „los”, niczym nie zawiniło. Takie też jest życie – nie zawsze sprawiedliwe i utrudniające niektóre sprawy. Rysunek prawdopodobnie miał dać Zuzannie do zrozumienia, że nie powinna przejmować się porażkami, również niesprawiedliwie poniesionymi, bo takie jest życie.

Weronika Jabłonka