Kronika

13.09.2010 odbył się wyjazd integracyjny klas 1 i 2. Zebraliśmy się pod szkołą o godzinie 7:00. Kiedy wszyscy schowali bagaże i pożegnali się z rodzicami, wyruszyliśmy w podróż. Klasy 2 i 1a jechały autokarem, natomiast 1a minibusem. Po paru godzinach dotarliśmy do skansenu militarnego w Mniszewie. Mieliśmy okazję zobaczyć z bliska pojazdy i działa wojskowe. Następnie udaliśmy się do Krzemionek, aby zwiedzić prehistoryczną kopalnię. Na miejscu pani przewodnik opowiedziała nam historię trzech szybów, po czym zeszliśmy do jednego z nich. W okolicach godziny 16.00 mieliśmy czas wolny w Parku Jurajskim w Bałtowie. Po długiej podróży udaliśmy się na zasłużoną kolację i nocleg w Ostrowcu Świętokrzyskim. Wieczorem odbyły się gry i zabawy integracyjne. Następnego dnia po śniadaniu pojechaliśmy do zamku Krzyżtopór, gdzie przewodnik oprowadził nas po wszystkich pomieszczeniach, opowiadając ciekawe historie. Po wizycie w zamku udaliśmy się do Sandomierza. Poznawaliśmy historię tego miasta, zwiedzając trasę podziemną wiodącą przez piwnice dawnych kamienic. Kiedy wyszliśmy, mieliśmy czas wolny. O godzinie 14.00 poszliśmy do restauracji na obiad. Kiedy wszyscy się najedli, a obiad był pyszniutki 🙂 udaliśmy się na piechotę w Góry Pieprzowe. Niestety nasz szlak był zamknięty i musieliśmy iść inną trasą. Po długiej wędrówce dotarliśmy na szczyt góry, skąd widać było piękny krajobraz Sandomierza oraz niektóre tereny dotknięte powodzią. Gdy zeszliśmy, autokary już na nas czekały i od razu pojechaliśmy na kolację. Po powrocie z posiłku rozpoczęły się przygotowania do dyskoteki. Odbyła się ona w dość nietypowym miejscu – mianowicie w korytarzu. Wszyscy uczniowie mieli miłe wspomnienia z tej imprezy. Ostatniego dnia po śniadaniu pojechaliśmy do Kazimierza. Tam również mieliśmy czas dla siebie. Na obiad zjedliśmy tam pyszne pierogi. Następnie udaliśmy się do Czarnolasu i poznaliśmy historię Jana Kochanowskiego. O godzinie 18 byliśmy z powrotem w Warszawie. Mimo złej pogody ostatniego dnia udało się zrealizować cały plan. Na wyjeździe wszyscy się dobrze bawili, a za razem nauczyli wielu rzeczy.

Aneta Kamińska